W ubiegłym roku pokazywałam pisanki decoupage, filcowane na sucho i cekinowe. Tym razem skromne - lniane, ozdobione szarym sznurkiem. Mnie się podobają, a Wam. Koszyczek (miseczka) ubiegłoroczny z białej serwetki.
Nie śmiejcie się, nie oszalałam. Musiałam wypróbować nowe wzory na kołnierzyki, a poza tym mam dług wdzięczności wobec kilku osób i chcę je obdarować kołnierzykami.
Pierwszy - mój ulubiony wykonany jest z dość grubego kordonka w kolorze beżowym, drugi z kordonka Ariadna - śnieżnobiały. Mam w planach wielkanocne robótki, ale nie wiem, czy sobie poradzę. Trzymajcie kciuki, by wiosna rychło przyszła, bo znów przyczepiło się do mnie jakieś choróbsko. Pozdrawiam gorąco.
Pisanki są śliczne i takie inne. Natomiast kołnierzyki rewelacja i zapewne bardzo ucieszą obdarowanych.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Śliczne kołnierzyki :-) Jajka cudne :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Widzę Reniu że kołnierzyki wciągnęły Cię na dobre hehe, ale to dobrze, bo cudnie je robisz. Wielkanocna produkcja również urocza:) Zdróweczka:)
OdpowiedzUsuńJajka prześliczne :)
OdpowiedzUsuńKołnierzyki prezentują się bardzo ładnie,a jajeczka są oryginalne.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńkołnierzyki pzresliczne a jajeczka pzrepiękne pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńOryginalny koszyczek i jajeczka, kołnierzyki też udane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńkurcze, śliczny jest:)
OdpowiedzUsuńUrocze jajeczka, bardzo pomysłowe :) A kołnierzyki są tak śliczne że można je oglądać i oglądać ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pisanki cudne! Bardzo lubię taki "motyw" na wielkanocnych jajach ;-)) Kołnierzyki jak zawsze PIĘKNE !!
OdpowiedzUsuńjajka wyglądają wspaniale i bardzo pomysłowo ozdobione, a kołnierzyki rewelacyjne,
OdpowiedzUsuńdziękuję za wizytę u mnie i pozostawiony komentarz.
pozdrawiam
o nowe i śliczne kołnierzyki:)
OdpowiedzUsuńpodziwiam jak zwykle:)
Od razu cieplej na serduszku pomimo wiatru i śniegu za oknem. Jak to dobrze, że zaglądacie i komentujecie. Lubie tak miłych gości. Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńMi się podobają takie sznurkowe pisanki :)
OdpowiedzUsuńCo do kołnierzyków to Ci się nie dziwię bo wzór który znalazłaś jest po prostu idealny. Kołnierzyki są jak marzenie.
Ponieważ Ci zazdrościłam bloga, to też sobie założyłam. (I nie mam pojęcia co dalej z nim robić...) Ciekawe czy tym razem mój komentarz się wyświetli... do trzech razy sztuka...
OdpowiedzUsuń