O mnie
- kopalniapomyslow
- Mazury, Poland
- Żona, matka,nauczycielka oraz maniaczka wszelkiego rodzaju robótek.
czwartek, 25 października 2012
Jubileusz ślubu
W ubiegłym tygodniu moi uczniowie występowali przed zacną publicznością, tańczyli kujawiaka i śpiewali przyśpiewki ludowe. Kilka par małżeńskich z naszej miejscowości obchodziło 60 - diamentowe i 70 -kamienne gody. Dzieci śpiewały, recytowały, tańczyły, a moim zadaniem było przygotowanie dwóch pamiątkowych obrazków. Wykonałam je z pasemek wełny - takiej do filcowania. Ponieważ moimi ulubionymi kwiatami są słoneczniki i maki, właśnie one znalazły się w moich pracach. Identyczne maki robiłam już kiedyś, ale zostawiłam je sobie. Wykonałam je ponownie. Tym razem wyszły trochę większe z grubszą łodyżką. Mam nadzieję, że sprawiły komuś radość i zdobią ściany tych przemiłych osób.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
70lecie, to już coś.. Ja bardzo lubię maki.
OdpowiedzUsuńI powiem szczerze, że bardzo zaskoczona jestem tym, że te piękne prace wykonane są z pasemek wełny:O na miniaturce wyglądały jak pastele!
Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Więcej obrazków z czesanki zamieściłam w etykietach (filcowe obrazki). Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńWow - są cudne. Nawet nie wiem który mi się bardziej podoba. Na pewno sprawiły wielką radość.
OdpowiedzUsuńMoi dziadkowie dożyli 60 rocznicy ślubu byłam z nich strasznie dumna bo mieli zdjęcie w gazecie... ale to było bardzo dawno... Pięknie wyszły te kwiaty, maki bardzo w moim typie :)
OdpowiedzUsuń