Wow!! Te bombki filcowe to fantastyczny pomysł! Pierwszy raz widzę takie cudeńka. Naprawdę super! Ja muszę spróbować zrobić ażurowe bombki z gliny! Mam nadzieję, że do następnych świąt zdążę:) Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga! Będę do Ciebie zaglądać zdolna kobietko!
Dziękuję bardzo, takie słowa to miód na serce. A te bombki są, jak narkotyk. Wkrótce zacznę filcować styropianowe jajka, choć do Wielkanocy jeszcze daleko. Pozdrawiam gorąco.
Zamarłam! To z filcu można takie CUDA robić? Nawet nie potrafię sobie wyobrazić w jaki sposób wykonałaś te wszystkie wzory na jajeczkach i bąbkach. Coś WSAPNIAŁEGO!
Wow!! Te bombki filcowe to fantastyczny pomysł! Pierwszy raz widzę takie cudeńka. Naprawdę super! Ja muszę spróbować zrobić ażurowe bombki z gliny! Mam nadzieję, że do następnych świąt zdążę:) Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga! Będę do Ciebie zaglądać zdolna kobietko!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, takie słowa to miód na serce. A te bombki są, jak narkotyk. Wkrótce zacznę filcować styropianowe jajka, choć do Wielkanocy jeszcze daleko. Pozdrawiam gorąco.
UsuńBardzo oryginalny pomysł! Bombeczki cudne i czekamy na filcowane jajca =p
OdpowiedzUsuńZamarłam! To z filcu można takie CUDA robić? Nawet nie potrafię sobie wyobrazić w jaki sposób wykonałaś te wszystkie wzory na jajeczkach i bąbkach. Coś WSAPNIAŁEGO!
OdpowiedzUsuń"Klekoty" zwalają z nóg! TAKIE SĄ Śliczne!
OdpowiedzUsuń