O mnie

Moje zdjęcie
Mazury, Poland
Żona, matka,nauczycielka oraz maniaczka wszelkiego rodzaju robótek.

wtorek, 16 grudnia 2014

Dziecięce karteczki i moje bombeczki

Dziś moi uczniowie wykonywali kartki świąteczne z bałwankami. Każda z nich była inna, niepowtarzalna.Bardzo się starały, gdyż karteczki miały być wysłane do sponsorów i przyjaciół szkoły. Oto kilka z nich: A teraz sesja zdjęciowa moich tegorocznych bombek szydełkowych. W ubiegłym roku powstały tylko 3, bo miałam z nimi wielki problem.Wybaczcie, iż powtarzają się dwa te same wzory,a to dlatego, iż znam je na pamięć, a bombki według tych schematów są idealnie okrągłe. Wydziergałam ich dosyć sporo, bo spodobały się wielu osobom i zamówiły je u mnie. A co Wy o nich myślicie? Ten złoty anioł to mój ostatni nabytek, ręcznie robiony z gliny, zakupiony kilka dni wstecz na kiermaszu świątecznym. Ta bombka pokaźnych rozmiarów powstała dzięki uprzejmości koleżanki blogowej - Doroty z bloga: http://robotkidoni.blogspot.com/ Niestety daleko mi do bombek Doni, moja nie jest kulą,bardziej przypomina ufo, ale pomimo tego od razu znalazła nowego właściciela. Bombki Dorotki są takie śliczne: "> I jeszcze jedna bomba,a inspirację czerpałam z bloga:efkaraj.blogspot.com I znów to samo, nie kula, a raczej elipsoida: Dla osób, które dotrwały do końca, ostatnie fotki moich wytworów: I zapowiedź nowiutkiego aniołka, o którym będzie mowa w kolejnym poście.

11 komentarzy:

  1. Świetne są takie koronkowe bombki. Jak je robisz, żeby wychodziły okrągłe?

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję, bardzo lubię je dziergać. Zawsze moczę w gorącym syropie z wody i cukru, wyciskam, wkładam do środka balonik i dmucham. Później już sama przyjemność, przebijanie balonika i podziwianie efektu końcowego. Niestety, nie z każdego wzoru wychodzą kształtne, czasem też są koślawe balony, z jakimś "cyckiem" lub jajkowate. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne bombki, i nic to że się wzory powtarzają, ja też robię kilka ulubionych, a wygląda bardzo fajnie :)
    Zapowiedź anioła już mnie intryguje, chyba nie widziałam takiego.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana bombki są przecudne, bardzo mi się podobają!!!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo się cieszę ,że mnie odwiedziłas,mamy podobny smutek,podobne przeżycia...i podobne zainteresowania.Twoje bombki są cudowne,ciekawa jestem ,skad masz takie ładne wzorki na okrągłe bombeczki,bo mnie wychodzą takie ,,mniej,,okrągłe.
    Pozdrawiam Cię serdecznie .

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za odwiedziny. Wzorki mam z internetu, są bardzo popularne i pojawiają się na wielu blogach. Te dwie, które najlepiej mi wychodzą pochodzą stąd: https://cafesenior.pl/szydelkowa-bombka-przygotowanie-krok-po-kroku/ oraz stąd http://robotkidoni.blogspot.com/2013/11/szydekowe-bombki.html
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne są Twoje bombki! Wszystkie bez wyjątku! I niech wzór się powtarza skoro ładny:)
    Karteczki także ładne tym bardziej, że wykonane rączkami dzieci:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Prześliczne bombki w bardzo ładnych wzorkach :))) oj tam oj tam kształt to też można troszeczkę zwalić na balon ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Karteczki dzieci są prześliczne! Takie najbardziej cenię. A bombeczki,,, chylę czoła Reniu:) Zrobiłam dwa podejścia, stwierdziłam że nie dla mnie... na razie nie dla mnie, na następne święta na pewno będę próbowała;)
    Miłej niedzieli:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cieszę się, kochane, że jesteście, że odwiedzacie i komentujecie. Aniu, dzieciaczki pracowały nad kartkami w pocie czoła, a ja w ubiegłym roku myślałam o bombkach podobnie, jak Ty, szybko się zniechęcałam, ale ,że jestem osobą niezwykle upartą, coś z tego wyszło. Rok temu skorzystałam z instrukcji na blogu: proste-jak-drut.blogspot.com i udało mi się zrobić 2 niewielkie, a później 2 duże. Jedna z nich, co prawda przypominała pomelo, ale cóż i tak byłam z niej dumna. Nie wolno rezygnować. Ślę pozdrowienia do wszystkich.

    OdpowiedzUsuń
  11. Karteczki są przesłodkie! :)
    Podziwiam bombki, są śliczne.

    wrzosowa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń