O mnie

Moje zdjęcie
Mazury, Poland
Żona, matka,nauczycielka oraz maniaczka wszelkiego rodzaju robótek.

czwartek, 28 marca 2013

Wielkanoc pełną parą

Sprężyłam się w ciągu ostatnich kilku dni i powstały wielkanocne ozdoby. Moje mieszkanie jest już wysprzątane, pachnące i błyszczące. Na drzwiach wisi wianuszek (jeszcze nie został sfotografowany), na komodzie panoszy się kurka z zeszłorocznymi cekinowymi jajeczkami, są pisanki batikowe, tj ozdabiane woskiem, nowa serwetka do koszyczka dla mojej kuzynki (wykonana tym samym wzorem, co moja, ale dodatkowo jej brzegi ozdabiają pikotki), dwustronna deseczka kuchenna z kogutkiem i kurką, płaskie jaja z kolorowego kordonka i wreszcie kwoka i baranek z samoutwardzalnej gliny.

A teraz fotki:














Z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych życzę Wam wszystkim zdrowia, radości, spokoju, miłych spotkań w gronie rodziny oraz dużo, dużo słońca, które przyniesie wiosnę. Pozdrawiam i do następnego.

wtorek, 19 marca 2013

Nie widać wiosny.

Pogoda wcale nie nastraja mnie wiosennie i wielkanocnie. Dziś wieje okrutnie, jest szaro i ponuro, a tak chciałoby się ciepła. Miałam tyle planów robótkowych związanych ze świętami, ale ze względu na nawał obowiązków, które nagle na mnie spadły, muszę niestety sobie nieco odpuścić. Na prośbę koleżanki udało mi sie ostatnio wydziergać wiosenną serwetkę o średnicy 29 cm, kolor ecru z kordonka Ariadna. Wzór bardzo przypadł mi do gustu, szczególnie kwiatuszki na obrzeżach.








Zrobiłam też kołnierzyk na zamówienie dla pewnej osoby, która chciała by był on siateczkowy, delikatny, prosty, do letnich kreacji. I oto jest.






Pozdrawiam i życzę Wam dużo słońca oraz pogody ducha.




czwartek, 14 marca 2013

Do koszyczka wielkanocnego

Zbliżają się Święta Wielkanocne, a u mnie w tym roku jeszcze nie ma  nic świątecznego, uwierzcie doba zbyt krótka. Gdyby tak można było ją wydłużyć, może udałoby mi się zrealizować robótkowe plany. Na dworze śnieg, mróz, ale świeci też słoneczko, trzeba cieszyć się z tego co niesie kolejny dzień.

Nie jestem biegła w szydełkowaniu, gdyż właściwie dopiero od ubiegłorocznych wakacji zaprzyjaźniłam się z szydełkiem, ale aktualnie się z nim nie rozstaję.
Zrobiłam ostatnio serwetkę do koszyczka na święconkę i cieszę się z niej, jak dziecko. Ma średnicę 23 cm, a jej kształt idealnie pasuje do mojego kosza.Serwetka przypomina mi wiosenny kwiatek. Kolor nici ecru, Ariadna (30 texx3).

Oto ona:






No i oczywiście kołnierzyk, z tych samych nici, co serwetka. Zajął mi dużo czasu, bo nici dość cienkie,ale efekt dla mnie ciekawy. Pierwszy raz zmagałam się z wzorem ananasowym.










Pochwalę się jeszcze tym, co dostałam od niezwykle zdolnej osóbki, tworzącej  śliczne rzeczy, m.in. naszyjniki, w ramach prywatnej wymianki - http://ja-szwaczka.blogspot.com/
Mianowicie jest to ten wspaniały naszyjnik w kolorach szaro-czarnych. Same obejrzyjcie to cudo.
Dziękuję autorce, jest bardzo piękny.
Ja wysłałam kołnierzyk ze złotej nitki, jaki pokazywałam w jednym z poprzednich postów. Wymiana była więc owocna.





I jeszcze bardzo miła niespodzianka, którą przyniósł mi dziś listonosz - wygrane candy (informacja obok na pasku). Jestem łasa na biżuterię i słodycze. Oto, co ujrzały w przesyłce moje piwne oczęta: cudna koralikowa bransoletka oraz kolczyki, a dodatkowo (bo jestem łakoma na słodycze) czekoladka.
Autorce biżuterii serdecznie dziękuję, a jest nią właścicielka bloga: http://koszykzmarzeniami.blogspot.com
Dziewczyny, obydwie sprawiłyście mi wielką radość.  Jeszcze raz Wam dziękuję.






poniedziałek, 4 marca 2013

Sezon jajeczny rozpoczęty

W ubiegłym roku pokazywałam pisanki decoupage, filcowane na sucho i cekinowe. Tym razem skromne - lniane, ozdobione szarym sznurkiem. Mnie się podobają, a Wam. Koszyczek (miseczka) ubiegłoroczny z białej serwetki.







Nie śmiejcie się, nie oszalałam. Musiałam wypróbować nowe wzory na kołnierzyki, a poza tym mam dług wdzięczności wobec kilku osób i chcę je obdarować kołnierzykami.

Pierwszy - mój ulubiony wykonany jest z dość grubego kordonka w kolorze beżowym, drugi z kordonka Ariadna - śnieżnobiały. Mam w planach wielkanocne robótki, ale nie wiem, czy sobie poradzę. Trzymajcie kciuki, by wiosna rychło przyszła, bo znów przyczepiło się do mnie jakieś choróbsko. Pozdrawiam gorąco.